Edyta i Łukasz – poślubna sesja plenerowa w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Edyta i Łukasz zdecydowali się na sesję poślubną w słynnej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Młoda, dynamiczna i niezwykle czarująca Para doskonale sprawdziła się w roli modeli. Szybko chwycili, o co chodzi w sesji, i oddali się pod mój obiektyw. Poprzez swój uśmiech, swobodę i naturalność nadali kadrom indywidualnego charakteru. Efekt? Zachwycające, czarujące i romantyczne zdjęcia! Przekonajcie się sami!
Co warto wiedzieć o Jurze Krakowsko – Częstochowskiej?
Jura Krakowska-Częstochowska to niezwykle malowniczy region Polski. Nic zatem dziwnego, że jest chętnie wybierana przez Młode Pary, które pośród czarującej scenerii gór i zieleni pragną wykonać ślubną sesję zdjęciową. Ta niemal bajkowa kraina przyciąga ze względu na bardzo różnorodny krajobraz. Znajdują się tu zapierające dech w piersiach widoki, urokliwe zakątki, monumentalne skały czy porywające i romantyczne kadry z zielenią w tle, które czekają na Młodych niemal na każdym kroku.
Unikalnego charakteru dodają Jurze również unikalne zabytki architektury, zwłaszcza zamki: Ogrodzieniec, Pieskowa Skała, Tenczyn czy Rabsztyn. A to tylko nieliczne spośród ogromu atrakcji, jakie oferuje ten wyjątkowy region. Na miejsce sesji warto również rozważy takie bajeczne miejsca, jak Góra Zborów, Okiennik Wielki czy Dolina Będkowska i Belechowska. Wyjątkowych, niespotykanych nigdzie indziej miejsc jest tak wiele, że sesja zdjęciowa mogłaby trwać miesiąc, a i tak nie udałoby się ich wszystkich uchwycić.
Warto pamiętać, że Jura to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc zarówno przez pary, ale i turystów, rowerzystów czy miłośników sportów ekstremalnych. Najwięcej osób jest w weekendy lub w okresach świątecznych czy urlopowych. Dlatego też, niekiedy należy uzbroić się w cierpliwość i starannie dobrać miejsce sesji. Różnorodność krajobrazu pozwala wynagrodzić trudy, ale i dowolnie manewrować urokliwymi kadrami, o które naprawdę nietrudno w tak malowniczym regionie.
Sesja ślubna na Górze Zborów
Góra Zborów to skaliste wzgórze i jeden z najciekawszych i najpopularniejszych fragmentów Skał Kroczyckich, który objęto ochroną w postaci utworzonego w tym miejscu rezerwatu przyrody. Wybierając tę strefę na sesję zdjęciową, warto pomyśleć o odpowiednim i wygodnym obuwiu. Masyw skalny nie nadaje się na wspinaczkę w szpilkach, dlatego lepiej mieć pod ręką chociaż adidasy. Na górze natomiast można spokojnie i bez obaw wymienić je na eleganckie buty na wysokim obcasie. Zdecydowanie warto wspiąć się wyżej, bowiem z góry roztacza się bajeczny, zapierający dech w piersiach widok, który stanowi idealne tło dla zakochanych.
Z Górą Zborów związana jest również ciekawa legenda, która doda smaczku robionym w tym miejscu zdjęciom. Otóż to tutaj zbierały się okoliczne czarownice, które na miotłach odlatywały na sabat na Łysą Górę.
Jeśli natomiast chodzi o dojazd na Górę Zborów, ten jest bardzo szybki i przyjemny. Z parkingu przy Centrum Dziedzictwa w Podlesicach prowadzi droga w stronę Kroczyc. Wystarczy kawałek nią przejść, a po chwili ukaże się tablica informująca o skręcie na czerwony Szlak Orlich Gniazd. Ten już doprowadzi nas do celu.
Zachód słońca w Jurze na zdjęciach ślubnych
Trzeba przyznać, że Jura Krakowsko-Częstochowska to jedno z nielicznych miejsc w Polsce, które umożliwia wykonanie tak spektakularnych i zachwycających ujęć. Z Edytą i Łukaszem przeprowadziliśmy niezwykle urokliwą i romantyczną sesję z udziałem skał, drzew, krzewów, a także wśród wysokiej trawy – to ostatnie jest chyba jednym z moich ulubionych kadrów. Młoda Para świetnie się spisała w roli modeli, a efektem tego są czarujące, pełne pozytywnej energii, uśmiechu i miłości zdjęcia, które dodatkowo okrasza bajeczna przyroda i romantyczny zachód słońca.
Zamek w Siewierzu – nocne zdjęcia ślubne
Na nocną sesję zdjęciową wybraliśmy ruiny Zamku w Siewierzu. Obiekt leży poza Szklakiem Orlich Gniazd, na uboczu miasta znajdującego się przy trasie z Katowic do Warszawy. Obecnie zamek stanowi tzw. trwałą ruinę, która otoczona jest murami, zrekonstruowanym barbakanem i wieżą bramną. Warownia powstała na początku XIV wieku na sztucznej wyspie w zakolu rzeki pośród mokradeł i bagien.
Zamek w Siewierzu przez lata był starannie odnawiany i remontowany, dlatego dziś stanowi świetną scenerię dla sesji ślubnych. Co ważne, obiekt jest ładnie podświetlany w nocy, dzięki czemu sylwetki Państwa Młodych są widoczne, a cienie dodają kadrom tajemniczości i romantyzmu.
Aha, na deser pokaz slajdów Edyty i Łukasza, oglądaj najlepiej w trybie pełnoekranowym:
sesja ślubna Jura Krakowsko-Częstochowska – plener ślubny Góra Zborów – zdjęcia ślubne Siewierz