Helada Wesele w Oświęcimiu
Mówi się, że historia lubi się powtarzać, prawda? Dobrze jednak, jeśli ma ona pozytywny wydźwięk. Tak właśnie było tym razem. Ponownie zawitałem nie tylko do Oświęcimia, ale i do tej samej rodziny!
Poprzednim razem towarzyszyłem Iwonie i Maciejowi, tym razem do uwiecznienia początku wspólnej drogi zaprosili mnie Paulina i Paweł.
Znów jestem w Oświęcimiu i jego malowniczych okolicach. Znów towarzyszę również wyjątkowej parze. Dla Pauliny i Pawła wspólna jest nie tylko pierwsza litera imienia – dzielą także życiowe pasje. Uwielbiają sport, wycieczki rowerowe i podróże: nad morze i w góry.
W najważniejszą, wspólną podróż wyruszyli jednak tego dnia, wymieniając się obrączkami i ślubując sobie miłość i wierność.
Zapraszam Was na reportaż ze ślubu i wesela przemiłego duetu: P&P!
Pewnego razu, w pewnym domu w Oświęcimiu…
… radość, uśmiech i pozytywne wibracje wypełniały każdy kąt domu. Był ciepły, słoneczny poranek, dzień zapowiadał się bardzo spokojnie.
Emocje poruszały jednak spokojne, ciepłe powietrze tego wrześniowego poranka. To Paulina i Paweł szykowali się do najważniejszego dnia w ich wspólnym, dotychczasowym życiu.
W jakich nastrojach wyszli z domu – zobaczycie na zdjęciach! 🙂
Przygotowania pełne były miłych akcentów – na przykład druhny Pauliny odtworzyły wspólne zdjęcie z dzieciństwa i pomagały jej w przygotowaniach.
Temperaturę przygotowań oraz przebiegu uroczystości i wesela dodatkowo podnosił upał i ciężkie tego dnia powietrze. Jakby tego było mało – komary wydawały się być wyjątkowo głodne, bo nie odpuściły żadnemu z weselników!
Na szczęście te utrudnienia w żadnym stopniu nie wpłynęły negatywnie na doskonałe humory pary młodej i Gości.
Kilka ujęć z przygotowań, ostatnie, drobne poprawki, błogosławieństwo ze strony Rodziców i możemy ruszać!
Udajemy się do pięknego, kameralnego kościoła w Grojcu. Paulinę do ołtarza prowadzi tata, gdzie czeka już na Nią uśmiechnięty, ale chyba lekko zestresowany Paweł. Nie ma w tym jednak nic dziwnego – w końcu dzień i okoliczności są wyjątkowe dla tej dwójki.
Piękne, jasne wnętrze kościoła i subtelny wystrój dają wrażenie lekkości i przestrzeni. Nawet oddycha się jakoś lepiej, pomimo upału na zewnątrz.
Stres uroczego duetu P&P minął chyba dość szybko – podczas składania przysięgi i wymiany obrączek na ich twarzach gościły szczere, radosne uśmiechy.
Czas na wesele – a to osobny rozdział tego pięknego dnia…
Paulina i Paweł – Helada wesele
Na sali weselnej na Młodych czekała druga część niespodzianek. Goście wręczyli im pamiątki z wieczoru panieńskiego i kawalerskiego. Komary także chciały wprosić się na imprezę, ale (nie)stety nie starczyło już dla nich miejsca – przestrzeń została bowiem całkowicie wypełniona przez wirujące od tańca i doskonałej zabawy powietrze!
Drżało ono również od gwaru – rozmów, śpiewów i okrzyków radości.
Wesele w sali bankietowej Helada w Oświęcimiu to zgrabne połączenie tradycji i nowoczesności. Przestronne i wysokie wnętrze zapewnia dużo komfortu i miejsca do zabawy – nawet w tak upalne dni, jak ten. Przepiękny, weselny wystrój doskonale zmiękczyły roślinne dekoracje.
Zabawie weselnej przewodniczył zespół, były bańki mydlane, napoje w uroczych kubkach ze słomką, śmieszne akcesoria do zdjęć, sztuczne ognie uświetniające krojenie tortu przez Nowożeńców, a nawet odwiedziny… Cezara!
Białe balony wypuszczone wprost ku niebu były kolejnym miłym, wyjątkowym akcentem.
To wesele w sali Helada Oświęcim było zdecydowanie unikatowe! Przenieśmy się w to miejsce, aby wspólnie z Pauliną i Pawłem przeżyć ten dzień jeszcze raz od samego rana…
Pan Młody się szykuje…
No i przywitanie
Czas na błogosławieństwo
Tata za mocno błogosławił, ale to zapewne z miłości do córki 😉
Tata prowadzi Paulinę do ołtarza, gdzie czeka już Paweł
Prześliczny głos!
Helada wesele
Niezwykły podarunek z kawalerskiego i panieńskiego
Oj, było gorąco!
W fotobudce podpatrzone
Chciały nas zjeść komary, ale daliśmy radę!
Cezar na weselu! To nieczęsto się zdarza!
Balony do nieba…
Jeśli spodobał Ci się ten fotoreportaż, będzie nam niezmiernie miło jeśli napiszesz komentarz lub udostępnisz tego linka.